Re: Mieszkanie nr 3

by Gość Sob Sie 24, 2013 6:52 pm

- Kontynuuje.. - znów wrócił do mycia jego ciała.
Zmysłowo mydlił jego ramiona,brzuch,klatkę piersiową i szyje.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 6:54 pm

Głośno zamruczałem gdy przeniósł ręce na moją szyję, było to jedne z czulszych miejsc i wolałbym to zatrzymać dla siebie. Zacząłem mu się przyglądać, nie widziałem go w całości no bo nadal miałem odchyloną głowę.

by Gość Sob Sie 24, 2013 6:55 pm

Teraz całkowicie zajął się ramionami. Masował je by mógł się odprężyć. Chciał po prostu sprawić mu przyjemność.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 6:57 pm

Wyprostowałem się i pogłaskałem go po głowie zadowolony z tego co robił.
-Chyba już skończyłeś, powinieneś zająć się sobą...No chyba że to wszystko aż tak ci się spodobało...- Zauważyłem że się podniecił i cicho się zaśmiałem.

by Gość Sob Sie 24, 2013 6:58 pm

Jego poliki oblały się gorącymi rumieńcami.
- Tak właściwie to się umyłem.. a z chęcią jeszcze spróbuje Cię zadowolić.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:00 pm

-Niby w jaki sposób?- Coraz bardziej ciekawiło mi to co mógłby zrobić abym był zadowolony, oprócz gadania o tym jaki jestem coś tam.
-Myślę że powinieneś się jeszcze raz umyć, poprawić.- Uśmiechnąłem się (uwodzicielsko) i znowu go pogłaskałem.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:02 pm

- Skoro chcesz..
Uśmiechnął się lekko i mydlił swoje ciało.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:03 pm

Obserwowałem każdy jego ruch, byłem zainteresowany jak niby zareagowałby na to że teraz to ja się nim interesuję, a raczej nie nim...

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:06 pm

Zawahał się jednak po chwili zaczął myć swoją męskość. Mydlił ją mocno i delikatnie.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:08 pm

Te jebane mydliny mi przeszkadzały więc od razu je usunąłem, jak dobrze kontrolować wodę. Ustawiłem się tak aby mieć jak najlepszy widok i aby jakoś nie zwrócił uwagi na to że zwrócił na siebie moją uwagę.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:10 pm

Trochę się zdziwił tym,że nagle cała piana znikła, jednak się uspokoił. Kilka razy obciągnął skórke swojego penisa by dokładnie go umyć.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:12 pm

Pogłaskałem go po głowie i byłem zmuszony do lekkiego podkulenia nóg, nie mogłem pozwolić aby zauważył że sam się podnieciłem, wolałem oglądać jak sam się sobą zabawia niż się nim zajmować.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:16 pm

Trochę szybciej obciągnał skórkę i na niego spojrzał.
- Mógłbym spać z Tobą?

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:21 pm

-Mógłbyś.- Westchnąłem i wstałem, nie bawiłem się już z ręcznikiem, od razu poszedłem do pokoju i położyłem się na swoim łóżku. Cały czas patrzyłem na drzwi, czekałem aż przyjdzie. Na szczęście już te moje podniecenie zwalczyłem ale nadal byłem ciekawy do czego jest zdolny się posunąć zabawiając się swoim własnym ciałem, i mam nadzieję że kiedyś go w takiej akcji zauważę, może nawet będę mógł to obserwować z bliska, tak jak dzisiaj.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:25 pm

Wstał i wytarł się. Z lekko podniesioną męskością wyszedł z łazienki i spojrzał na Shi. Uśmiechnął się delikatnie i podszedł do jego łóżka. Położył się obok niego.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:28 pm

Uśmiechnąłem się, nie lubiłem czekać, a zwłaszcza na sen. Odwróciłem się twarzą do ściany i jakby udawałem że idę spać.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:31 pm

Spojrzał na niego.
- Skoro śpi..
Zjechał dłonią na swoje przyrodzenie i kilkoma ruchami postawił je na baczność.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:32 pm

Wystarczył jeden szelest kołdry abym przestał udawać, jednak cały czas byłem cicho, nie ruszałem się, nie oddychałem, znaczy oddychałem ale na tyle normalnie aby wyglądało to jakbym spał a w myślach już miałem kilka scenariuszy...

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:34 pm

Zaczął go obciągać. Delikatnie i powoli. Jednak i tak wydał z siebie cichy pomruk.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:40 pm

Najciszej jak mogłem przekręciłem się w jego stronę. Na szczęście chyba nie zwróciłem na siebie jego uwagi dzięki czemu spokojnie mogłem oglądać cóż to on ze sobą robi, według mnie nawet fajny widok chociaż kołdra wszystko zasłaniała, reakcje też z resztą są fajne.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:42 pm

Nawet nie zauważył zmiany pozycji demona. Trochę przyśpieszył i jęknął. Napiął się i znów przyśpieszył.

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:44 pm

Przez to wszystko sam się podnieciłem ale próbowałem nie zwracać na to uwagi. Wolnym ruchem trochę zsunąłem z niego kołdrę, jak coś miałem wymówkę.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:45 pm

Spojrzał na niego zdziwiony jednak nie zaprzestał.
- Co robisz?

by **Shikono** Sob Sie 24, 2013 7:48 pm

-Trochę gorąco się zrobiło.- Westchnąłem i zamknąłem oczy, wolałem go nie stresować ani nie dezorientować, ciekawe momenty nie miałyby końca.

by Gość Sob Sie 24, 2013 7:49 pm

- A,rozumiem.. W sumie racja - odsunął jeszcze bardziej kołdrę i przyśpieszył. Znów jęknał tyle,że głośniej

by Sponsored content