Mieszkanie nr 3
4 posters
Strona 2 z 6
Strona 2 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Re: Mieszkanie nr 3
- Małym? Ja ci dam - zachichotał cicho, pociągając go za policzek. Zaraz oparł swoje czoło o jego, uśmiechając się szeroko.
- Mimo wszystko cholernie cię kocham. Nie wiem nawet jak to wyrazić - szepnął cicho.
- Mimo wszystko cholernie cię kocham. Nie wiem nawet jak to wyrazić - szepnął cicho.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- No, może już nie takim małym - uśmiechnąłem się lekko. Słysząc jego następne słowa, na moment zamlikłem, tylko patrząc mu w oczy. Nagle mój uśmiech się poszerzył.
- Oj, ale ja chyba wiem - stwierdziłem nieco zadziornie i nagle pocałowałem go namiętnie. - Jak sobie tak pode mną krzyczysz z rozkoszy, dajesz mi piękny dowód na to, że mnie kochasz.
- Oj, ale ja chyba wiem - stwierdziłem nieco zadziornie i nagle pocałowałem go namiętnie. - Jak sobie tak pode mną krzyczysz z rozkoszy, dajesz mi piękny dowód na to, że mnie kochasz.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Tak mówisz? Będę ci jeszcze kiedyś musiał to udowodnić, jak bardzo cię kocham - oznajmił z rozbawieniem, delikatnie pstrykając go w nos.
- No i polubiłem jęczenie pod tobą - wyznał po chwili, nieco zażenowany. W końcu, jeszcze nigdy nie mówił nikomu takich rzeczy.
- No i polubiłem jęczenie pod tobą - wyznał po chwili, nieco zażenowany. W końcu, jeszcze nigdy nie mówił nikomu takich rzeczy.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Mimowolnie uniosłem brwi, słysząc jego wyjątkowo ciekawe wyznanie. Uśmiechnąłem się ponownie i na moment opuściłem wzrok.
- To bardzo dobrze. Ale wiesz, zawsze możesz też jęczeć nade mną, albo przede mną, no za mną to raczej nie. Zależy od pozycji. - zachichotałem cicho, kręcąc z niedowierzeniem głową. - Mogliśmy sobie tam książkę z kamasutrą kupić...
- To bardzo dobrze. Ale wiesz, zawsze możesz też jęczeć nade mną, albo przede mną, no za mną to raczej nie. Zależy od pozycji. - zachichotałem cicho, kręcąc z niedowierzeniem głową. - Mogliśmy sobie tam książkę z kamasutrą kupić...
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Wiesz, to bardzo ciekawa propozycja. Jedna pozycja nam się w końcu znudzi, a warto próbować nowych rzeczy, nie uważasz? - uniósł lekko brew w górę, nerwowo oblizując swoje wargi. Oparł policzek o jego ramię, nie przestając się przytulać.
- Poza tym, ty jesteś seme. Możesz decydować o wielu rzeczach - cmoknął go delikatnie w szyję.
- Poza tym, ty jesteś seme. Możesz decydować o wielu rzeczach - cmoknął go delikatnie w szyję.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Chociażby o tym, jak, gdzie, kiedy i czym cię będę posuwał - powiedziałem bez zająknienia, cały czas patrząc na niego uważnie. - Bardzo mi się podoba ta rozmowa, tak na marginesie. I te twoje niby przypadkowe pocałunki w szyję też.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Właśnie, a ja jestem tylko ukesiem i nie mogę się sprzeciwić - oznajmił z rozbawieniem i zerknął na chłopaka, zaraz całując go w czoło.
- Niby przypadkowe? Mam zamiar wycałować cię całego - zachichotał cicho, próbując udawać groźnego. Cmoknął go prosto w czubek nosa.
- Niby przypadkowe? Mam zamiar wycałować cię całego - zachichotał cicho, próbując udawać groźnego. Cmoknął go prosto w czubek nosa.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Ale tak całego, całego? Że niby wszędzie? - zapytałem z nutą niedowierzania. Zaraz jednak uśmiechnąłem się zadziornie. - Chciałbym to zobaczyć.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- M... może nie wszędzie. Całowanie cię na przykład po kroczu byłoby dość... zawstydzające. Powiedzmy, że chcę wycałować twoją twarz i szyję - zachichotał cicho z rozbawieniem, delikatnie drapiąc go za uchem.
- Lewki, tak jak kotki, lubią pieszczoty? - uśmiechnął się do niego łagodnie.
- Lewki, tak jak kotki, lubią pieszczoty? - uśmiechnął się do niego łagodnie.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Mimowolnie odchyliłem głowę nieco na bok, kiedy zaczął drapać mnie za uchem. Bardzo dziwny nawyk.
- Owszem, uwielbiają. Szczególnie pieszczoty serwowane im przez ich cudownych chłopaków - odparłem, po czym na moment zastanowiłem się nad tym, co powiedział wcześniej.
- Serio nie całowałbyś mnie... tam? Wziąłeś go do ust, a bałbyś się go pocałować? - zapytałem, odrobinę jakby wyzywająco. Nie chciałem być oschły, ale to właściwie zabrzmiało tak, jakbym z niego szydził.
- Owszem, uwielbiają. Szczególnie pieszczoty serwowane im przez ich cudownych chłopaków - odparłem, po czym na moment zastanowiłem się nad tym, co powiedział wcześniej.
- Serio nie całowałbyś mnie... tam? Wziąłeś go do ust, a bałbyś się go pocałować? - zapytałem, odrobinę jakby wyzywająco. Nie chciałem być oschły, ale to właściwie zabrzmiało tak, jakbym z niego szydził.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Należę do tych chłopaków, których pieszczoty potrafią zadowolić nawet lwy? - spytał cicho, przesuwając opuszkami palców po jego wardze. Zaraz jednak zaczął go z powrotem drapać za uchem, bo wydawało mu się, że chłopak to polubił.
- Znaczy... Pocałunki to coś całkiem innego. Ale zrobiłbym to - warknął tylko dlatego, że chłopak jawnie z niego szydził. Nadął mocno swoje policzki, krzyżując ręce na piersi.
- Znaczy... Pocałunki to coś całkiem innego. Ale zrobiłbym to - warknął tylko dlatego, że chłopak jawnie z niego szydził. Nadął mocno swoje policzki, krzyżując ręce na piersi.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Z początku zwyczajnie nie zrozumiałem, czemu się obruszył. Fakty jakoś z wolna do mnie docierały, jeśli chodziło o rozumienie cudzych odczuć. Uśmiech zniknął z mojej twarzy, a uderzyło mnie raczej poczucie winy.
- Wybacz. Wiem, że zrobiłbyś, co tylko byś zechciał - postarałem się uśmiechnąć łagodnie, ale średnio mi to wyszło. Odwróciłem głowę i westchnąłem żałośnie.
- Przperaszam, Hikaru. Ja... czasami jestem zły sam na siebie za to, jaki jestem. Możesz mi... nie wierzę, że to mówię. Możesz mi wymierzać kary, kiedy zachowam się względem ciebie gburowato, okej?
- Wybacz. Wiem, że zrobiłbyś, co tylko byś zechciał - postarałem się uśmiechnąć łagodnie, ale średnio mi to wyszło. Odwróciłem głowę i westchnąłem żałośnie.
- Przperaszam, Hikaru. Ja... czasami jestem zły sam na siebie za to, jaki jestem. Możesz mi... nie wierzę, że to mówię. Możesz mi wymierzać kary, kiedy zachowam się względem ciebie gburowato, okej?
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Kary? Nie chcę, żebyś się mnie bał. Kocham cię, lewku, za to jaki jesteś. Nawet jeśli czasem tak się zachowujesz, nic się przecież nie dzieje, mi to nie przeszkadza. Ja też nie jestem idealny, zirytowałem się tym, bo odebrałem to jakby... ugh, nie wiem jak to powiedzieć. Jakby dla mnie zrobienie ci dobrze ustami było czymś zwyczajnym - oznajmił cicho, obejmując go za szyję. Uśmiechnął się szeroko do chłopaka, muskając go szybko w usta.
- Nawet nie próbujmy się kłócić. Bo nici z seksu.
- Nawet nie próbujmy się kłócić. Bo nici z seksu.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Oczywiście - przytaknąłem mu szybko, dając mu jeszcze buziaka na potwierdzenie. - Lepiej przenigdy się nie kłóćmy, bo potem... każdy wyląduje w innym kącie pokoju i nie będziemy mogli znieść nawzajem własnego spojrzenia.
Objąłem go mocno i na chwilę oparłem głowę o jego ramię. Po chwili jednak się poderwałem i spojrzałem na niego bystro.
- To jak, seks na zgodę?
Objąłem go mocno i na chwilę oparłem głowę o jego ramię. Po chwili jednak się poderwałem i spojrzałem na niego bystro.
- To jak, seks na zgodę?
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Nie przeżyłbym tego, pewnie już po pierwszych sekundach musiałbyś się nadal ze mną użerać- zażartował z rozbawieniem, łapiąc go za policzki. Z cichym pomrukiem cmoknął go w usta i skinął głową.
- Myślisz tylko o jednym? Ale podoba mi się to, bo nie mam nic przeciwko - ugryzł go delikatnie w dolną wargę.
- Myślisz tylko o jednym? Ale podoba mi się to, bo nie mam nic przeciwko - ugryzł go delikatnie w dolną wargę.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Ale dzisiaj będę delikatniejszy, niż wczoraj, dobrze? - wymruczałem lekko, patrząc na niego z bladym uśmiechem. - Bo skoro dziś rano nie mogłeś chodzić... Nie chcę z ciebie zrobić zaraz inwalidy.
Pocałowałem go szybko w usta.
Pocałowałem go szybko w usta.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- Niech będzie. Chcę poznać cię też z tej delikatniejszej strony - wymruczał cicho, masując delikatnie jego ramiona. Pochylił się lekko nad chłopakiem i cmoknął go jeszcze raz w usta z cichym pomrukiem zadowolenia.
- Boże, jak ja cię uwielbiam. Nie mogę przestać o tym mówić - szepnął cicho, opierając swoje czoło o jego.
- Boże, jak ja cię uwielbiam. Nie mogę przestać o tym mówić - szepnął cicho, opierając swoje czoło o jego.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Uśmiechnąłem się szerzej i po raz kolejny go cmoknąłem.
- To dobrze, że o tym mówisz. Przynajmniej wiem, że ktoś tam jeszcze poza mną samym mnie kocha - powiedziałem cicho i tym razem już nie tylko go cmoknąłem, ale namiętnie, gorąco i z pasją pocałowałem go w usta.
- To dobrze, że o tym mówisz. Przynajmniej wiem, że ktoś tam jeszcze poza mną samym mnie kocha - powiedziałem cicho i tym razem już nie tylko go cmoknąłem, ale namiętnie, gorąco i z pasją pocałowałem go w usta.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
- O ciebie nie będę zazdrosny, więc możesz się kochać. Ale nie bardziej niż ja ciebie - oznajmił z rozbawieniem. Już miał zacząć się z nim trochę drażnić, jednak chłopak go skutecznie uciszył pocałunkiem. Oczywiście od razu odwzajemnił gest, z cichym pomrukiem zadowolenia obejmując go za szyję. Niepewnie wsunął języczek do jego ust.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Gdy tylko poczułem ten odrobinę śmielszy gest, jakim był język Hikaru w moich ustach, bez wahania mu to odwzajemniłem. Zamknąłem oczy i delikatnie naparłem na niego własnym ciałem, błądząc dłońmi po jego plecach.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Wydał z siebie cichy pomruk, gdy chłopak odwzajemnił jego pocałunek. Zaraz wsunął dłoń pod jego podkoszulek, przejeżdżając nią po klatce piersiowej chłopaka. Jak dobrze, że należał do śmiałych ludzi, inaczej tylko leżałby jak kłoda i nic nie robił. A tak to, było nieco ciekawiej.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Westchnąłem prosto w jego usta, gdy tylko poczułem chłód jego dłoni na mojej piersi. Jednoczeście zacząłem niemalże wpijać się w jego usta, po czym lekko przygryzłem mu dolną wargę i zjechałem niżej, całując go teraz po szczęce i szyi.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Cicho westchnął, lekko drżąc pod wpływem ust chłopaka. Szyja należała do jego czułych punktów jak ucho, tak więc Gilbert sprawiał mu dużo przyjemności tego typu pocałunkami. Przesunął dłoń z jego klatki piersiowej na krocze, delikatnie masując je przez materiał spodni, żeby go chociaż trochę podniecić. Nerwowo oblizał swoje wargi, odchylając głowę w tył.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Ponownie wyrwało mi się ciche westchnięcie, gdy tylko poczułem jego rękę na moim kroczu, ale nie pozwoliłem sobie zaprzestać pocałunków. Pokonawszy szyję na całej długości, lekko odchyliłem jego koszulkę i zacząłem całować go po obojczykach.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 3
Przygryzł lekko swoją wargę, żeby nie wydawać z siebie żadnych wstydliwych dźwięków. Nie zaprzestając masować jego krocza drugą dłonią przejechał po jego włosach, przeczesując je palcami. Mimo, iż uwielbiał grzywę Gilberta nie miał czasu teraz o tym myśleć, bo głowę zaprzątała mu jedynie przyjemność, jaką ten mu dawał.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Strona 2 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 2 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|