Restauracja
+3
Nmuro
Zenoox
Barlar
7 posters
Nowy Świat :: Poprzednie forum :: Nowy Świat :: Miasto
Strona 3 z 3
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Restauracja
- Mogę spróbować, ale zawsze jest szansa, że wywalę coś w powietrze. - stwierdziłem cicho, podnosząc na niego lekko rozbawione spojrzenie.
- Widzisz, mam wiele sekretów. Jedne mroczne, inne mniej. - wzruszyłem ramionami. - Ty pewnie też coś tam sobie ukrywasz.
- Widzisz, mam wiele sekretów. Jedne mroczne, inne mniej. - wzruszyłem ramionami. - Ty pewnie też coś tam sobie ukrywasz.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Każdy ma swoje sekrety. Ale nie wyjawiajmy wszystkich, bo dopadnie nas prawdziwe znudzenie - oznajmił w końcu, chyba pierwszy raz zarzucając jakąś mądrością. Wrócił do jedzenia, dopiero teraz dobrze czując, jaki wcześniej był głodny. No cóż, po wyczerpującym wieczorze nie ma co się dziwić.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
Uniosłem jedną brew, słysząc jego słowa, ale obecnie byłem zbyt zajęty jedzeniem, żeby odpowiedzieć. W każdym razie, Hikaru u mnie zapunktował. Po raz pięć tysięcy dwieście trzydziesty siódmy.
- Naprawdę mam cię dzisiaj nosić? - zapytałem nagle. - Do restauracji jakoś udało ci się dojść.
- Naprawdę mam cię dzisiaj nosić? - zapytałem nagle. - Do restauracji jakoś udało ci się dojść.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Nie, radzę sobie jakoś. Poza tym, już prawie nie boli, myślałem że będzie gorzej - stwierdził z rozbawieniem, patrząc na niego z lekkim uśmieszkiem.
- Chociaż nie pogardzę, jeśli raz czy dwa przeniesiesz mnie przez próg pokoju - zażartował.
- Chociaż nie pogardzę, jeśli raz czy dwa przeniesiesz mnie przez próg pokoju - zażartował.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
- Jak nowożeńcy - stwierdziłem. Momentalnie przed oczami stanęła mi właśnie scena, w której przenoszę Hikaru przez próg.
- Wychodzi zatem na to, że dziś wieczorem idziemy po prostu spać. Bez niepotrzebnych, ee... wstępów. - ściągnąłem brwi, wymawiając ostatnie słowo. - No ale jak nie dziś, to jutro.
- Wychodzi zatem na to, że dziś wieczorem idziemy po prostu spać. Bez niepotrzebnych, ee... wstępów. - ściągnąłem brwi, wymawiając ostatnie słowo. - No ale jak nie dziś, to jutro.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Skoro nie chcesz, nie musimy. Przecież do szczęścia nie jest potrzebny codzienny seks - oznajmił z rozbawieniem, patrząc z lekkim uśmiechem na chłopaka. Dokończył jeść swoją porcję.
- Było pyszne, dobrze wybrałeś.
- Było pyszne, dobrze wybrałeś.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
- Ja zazwyczaj dobrze wybieram - stwierdziłem wspaniałomyślnie, zaraz sam kończąc jeść swoją porcję. Odruchowo ułożyłem starannie sztućce na talerzu, za sam zaraz sam się zganiłem. Głupie nawyki z dzieciństwa.
- To co teraz? - zapytałem, ocierając jeszcze usta chusteczkę. Spojrzałem na Hikaru.
- To co teraz? - zapytałem, ocierając jeszcze usta chusteczkę. Spojrzałem na Hikaru.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Nie wiem, możemy się gdzieś jeszcze przejść. Przecież nie będziemy ciągle siedzieć w tej restauracji - oznajmił, drapiąc się nerwowo po potylicy.
- Nie mam zielonego pojęcia. Może tobie coś przychodzi do głowy? - uniósł lekko brew w górę.
- Nie mam zielonego pojęcia. Może tobie coś przychodzi do głowy? - uniósł lekko brew w górę.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
- Niby wielkie miasto, a trudno coś znaleźć... - westchnąłem, zasępiając się lekko. Zabębniłem rytmicznie palcami w blat stołu. Nagle coś przyszło mi do głowy. Uśmiechnąłem się ledwo widocznie i podniosłem na niego wzrok.
- Jeszcze jest ten sex shop, tak w razie czego. - mruknąłem, niby mimochodem.
- Jeszcze jest ten sex shop, tak w razie czego. - mruknąłem, niby mimochodem.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Oo? Chciałbyś coś z niego? - zapytał i zaraz z cichym chichotem poruszył lekko swoimi brwiami. Wytknął mu zaczepnie język.
- Nie znałem cię od tej strony - zażartował, odchylając się na krześle nieco w tył. Mało brakowało, a zacząłby się na nim bezczelnie huśtać, jednak się powstrzymał.
- Nie znałem cię od tej strony - zażartował, odchylając się na krześle nieco w tył. Mało brakowało, a zacząłby się na nim bezczelnie huśtać, jednak się powstrzymał.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
- Może bym coś chciał, musiałbym przejrzeć asortyment - stwierdziłem, wzruszając lekko ramionami. Uśmiechnąłem się zadziornie.
- A no widzisz, to właśnie są te sekrety, o których ci wspominałem. Wiesz, niby wczoraj to był nasz pierwszy raz, ale na przyszłość możnaby zainwestować w jakieś, ee... umilacze. - odchrząknąłem. - Mógłbym wtedy zacząć być agresywny.
- A no widzisz, to właśnie są te sekrety, o których ci wspominałem. Wiesz, niby wczoraj to był nasz pierwszy raz, ale na przyszłość możnaby zainwestować w jakieś, ee... umilacze. - odchrząknąłem. - Mógłbym wtedy zacząć być agresywny.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- To trochę zawstydzające, wiesz? - zachichotał cicho, patrząc na niego uważnym wzrokiem.
- Nie mam nic przeciwko. Może wtedy we mnie też obudzi się całkowicie inna strona, niż dotąd znałeś? - zażartował, podpierając swój podbródek na dłoni. Nie odwracał wzroku od Gilberta ani na chwilę.
- Nie mam nic przeciwko. Może wtedy we mnie też obudzi się całkowicie inna strona, niż dotąd znałeś? - zażartował, podpierając swój podbródek na dłoni. Nie odwracał wzroku od Gilberta ani na chwilę.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
- Czyli co, ustalone, dokąd idziemy dalej? - wyszczerzyłem zęby, zarzucając odruchowo grzywkę do tyłu ostrym ruchem głowy. - Jak tak teraz myślę, to tu jest jeszcze dużo rzeczy poza miastem, ale... chyba jest za zimno, żeby tak łazić.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
- Skoro naprawdę chcesz, to chyba tak - oznajmił, bawiąc się nieco zażenowany swoimi palcami. Zaraz spojrzał na niego i zaśmiał się.
- Nie przeżyję tej wizyty, ale przynajmniej dowiem się mniej więcej, co cię jara - oznajmił podnosząc się z krzesła.
- Nie przeżyję tej wizyty, ale przynajmniej dowiem się mniej więcej, co cię jara - oznajmił podnosząc się z krzesła.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Restauracja
Odrobinę nie wierząc, że się zgodził, podniosłem się z krzesła i zaraz wyprowadziłem go z restauracji.
- Nie powinno być tak źle. Wulgarnych ciuszków nie będę ci raczej kazał przymierzać - powiedziałem, wyraźnie uradowany całą sytuacją. Zacząłem prowadzić nas mniej więcej w stronę, w którą - jak sądziłem - należało pójśc, żeby dotrzeć do naszego celu.
- Nie powinno być tak źle. Wulgarnych ciuszków nie będę ci raczej kazał przymierzać - powiedziałem, wyraźnie uradowany całą sytuacją. Zacząłem prowadzić nas mniej więcej w stronę, w którą - jak sądziłem - należało pójśc, żeby dotrzeć do naszego celu.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Restauracja
Mruknął coś niewyraźnego pod nosem o zakazie kupowania tego, na co Hikaru nie wyrazi zgody. Wyczłapał z restauracji za wyraźnie ucieszonym chłopakiem. No, przynajmniej tyle dobrego, że udało mu się go zadowolić. Poza tym, pewnie będzie ciekawie.
[zt]
[zt]
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Nowy Świat :: Poprzednie forum :: Nowy Świat :: Miasto
Strona 3 z 3
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|