Mieszkanie nr 1
5 posters
Strona 13 z 13
Strona 13 z 13 • 1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Re: Mieszkanie nr 1
- Im człowiek więcej umie, tym jest więcej wart - stwierdziłem spokojnie, po czym uśmiechnąłem się lekko i skinąłem głową. - Nie miałbym nic przeciwko. A w ramach wymiany umiejętności powinienem nauczyć cię przelewania tego, co widzisz, na papier.
Zerknąłem jeszcze na chwilkę na moje malowidło naścienne. Dobre było, tak w sumie.
Zerknąłem jeszcze na chwilkę na moje malowidło naścienne. Dobre było, tak w sumie.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Z rysowaniem nie jest tak jak z grą na gitarze. Nie mam ręki do rysowania i wątpię, żebym się tego nauczył. To po prostu jest talent - oznajmił w końcu, po krótkim namyśle. Zerknął na Gilberta.
- Ale myślę, że tak jest dobrze. Ja śpiewam, ty jesteś artystą, więc wszystko na swoim miejscu - wyszczerzył się szeroko.
- Ale myślę, że tak jest dobrze. Ja śpiewam, ty jesteś artystą, więc wszystko na swoim miejscu - wyszczerzył się szeroko.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Moglibyśmy podbijać świat - powiedziałem z uśmiechem i pocałowałem go w policzek.
- Przeznaczenie to ściema. Ale my jesteśmy sobie przeznaczeni, po prostu - mruknąłem po chwili, patrząc na niego łagodnie.
- Przeznaczenie to ściema. Ale my jesteśmy sobie przeznaczeni, po prostu - mruknąłem po chwili, patrząc na niego łagodnie.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Właśnie. Ty jesteś dla mnie, ja dla ciebie i tak ma pozostać - uśmiechnął się szeroko, mocno dźgając Gilberta w klatkę piersiową.
- Uwielbiam, gdy mówisz takie rzeczy, wiesz? - oznajmił w końcu, zostawiając jego klatę w świętym spokoju.
- Uwielbiam, gdy mówisz takie rzeczy, wiesz? - oznajmił w końcu, zostawiając jego klatę w świętym spokoju.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Te, co to miało być za dźganie? Nie udzieliłem pozwolenia - stwierdziłem, teatralnie udając święte oburzenie. Zaraz jednak tylko wyszczerzyłem zęby i oddałem mu dźgnięcie.
- Taak, czasami uda mi się też powiedzieć coś, co można nawet uznać za przyjemne. - rzuciłem beztrosko.
- Taak, czasami uda mi się też powiedzieć coś, co można nawet uznać za przyjemne. - rzuciłem beztrosko.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Mi wolno cię dotykać wszędzie, jesteś mój. A jeśli zaprzeczysz, pogryzę cię - zażartował chociaż cały czas starał się utrzymywać powagę. Wytknął mu złośliwie język i klepnął go w klatkę piersiową, oczywiście delikatnie.
- Czasami? Ciągle mnie zawstydzasz takimi słodkimi rzeczami - oznajmił, lekko nadymając swoje policzki.
- Czasami? Ciągle mnie zawstydzasz takimi słodkimi rzeczami - oznajmił, lekko nadymając swoje policzki.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Lubię cię zawstydzać, bo wtedy się tak słodko rumienisz - powiedziałem z lekkim uśmiechem, patrząc na niego spod lekko przymrużonych powiek. Po chwili odchrząknąłem i zamrugałem szybko.
- Czekaj... pogryziesz? Serio byś mnie pogryzł? Znaczy nie to, żebym miał coś przeciwko agresywnym zachowaniom, bo są fajne.
- Czekaj... pogryziesz? Serio byś mnie pogryzł? Znaczy nie to, żebym miał coś przeciwko agresywnym zachowaniom, bo są fajne.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Pogryzę. O taak - wymruczał cicho i delikatnie ugryzł go w ucho, oczywiście tylko zaczepnie. Zachichotał i się od niego odsunął.
- Ty jesteś lwem, ale ja potrafię być tak samo groźny - poruszył lekko swoimi brwiami, akurat teraz mówiąc szczerą prawdę.
- Ty jesteś lwem, ale ja potrafię być tak samo groźny - poruszył lekko swoimi brwiami, akurat teraz mówiąc szczerą prawdę.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
Uniosłem brwi, widząc jego reakcję. Zachichotałem, szczerze rozbawiony i pokręciłem jakby z niedowierzaniem głową.
- Gdybyśmy obydwoje byli tak groźni w łóżku, to tu by nie było co zbierać. Wszystko by poszło w drobny mak. - zażartowałem, podpierając się rękami z tyłu. Zapatrzyłem się z lekkim uśmiechem na Hikaru.
- Gdybyśmy obydwoje byli tak groźni w łóżku, to tu by nie było co zbierać. Wszystko by poszło w drobny mak. - zażartowałem, podpierając się rękami z tyłu. Zapatrzyłem się z lekkim uśmiechem na Hikaru.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Rozwalilibyśmy łóżko - oznajmił z powagą, próbując się nie roześmiać. Jednak nie udało mu się to, bo zaraz opadł na poduszki, chwytając się za brzuch i głośno śmiejąc. Otarł łezki rozbawienia.
- Wyobraziłem to sobie, Boże. Moja wyobraźnia mnie przeraża - oznajmił z rozbawieniem.
- Wyobraziłem to sobie, Boże. Moja wyobraźnia mnie przeraża - oznajmił z rozbawieniem.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
Sam nie mogłem powstrzymać śmiechu, słysząc jego słowa. Brr, dawno się nie śmiałem. To wręcz do mnie niepodobne.
- Takie rozwalenie łóżka byłoby piękne - stwierdziłem tonem znawcy. - Już to widzę, te pełne agresji przewalanie się po pokoju i rozrywanie na sobie nawzajem ubrań... Cudowne.
- Takie rozwalenie łóżka byłoby piękne - stwierdziłem tonem znawcy. - Już to widzę, te pełne agresji przewalanie się po pokoju i rozrywanie na sobie nawzajem ubrań... Cudowne.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Wyszlibyśmy z tego cali w siniakach i malinkach - oznajmił z rozbawieniem, cmokają go szybko w usta. Wziął kilka głębszych oddechów, żeby się uspokoić i zaraz przewrócił się na plecy.
- Rany, jak mnie boli brzuch od tego śmiechu. Nigdy więcej - odetchnął cicho, jeszcze chichocząc.
- Rany, jak mnie boli brzuch od tego śmiechu. Nigdy więcej - odetchnął cicho, jeszcze chichocząc.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Masz chyba zbyt wyraziste wizje - stwierdziłem z uśmiechem. Nachyliłem się i tym razem pocałowałe go już w usta.
- Te wizje będzie można kiedyś spełnić, jak zechcesz.
- Te wizje będzie można kiedyś spełnić, jak zechcesz.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Kiedy tylko chcesz. Wiesz, że jestem cały twój i możesz spełniać swoje zachcianki zawsze -wymruczał cicho zadowolony, gryząc go delikatnie w wargę. Zaraz jednak go przytulił, wciskając twarz w szyję chłopaka.
- Ładnie pachniesz - zamruczał cicho.
- Ładnie pachniesz - zamruczał cicho.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
Uśmiechnąłem się, słysząc jego słowa i zerknąłem na niego kątem oka.
- Teraz to pewnie farbami - stwierdziłem nieco rozbawiony i pogłaskałem go po głowie. - Cieszę się, gorzej, gdybyś mi powiedział, że właśnie mój zapach nie jest zbytnio pociągajacy.
- Teraz to pewnie farbami - stwierdziłem nieco rozbawiony i pogłaskałem go po głowie. - Cieszę się, gorzej, gdybyś mi powiedział, że właśnie mój zapach nie jest zbytnio pociągajacy.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Nie mówię o farbach, mówię o twoim naturalnym zapachu - oznajmił rozbawiony i usiadł na miejscu, przeciągając się lekko. Wygodniej usiadł na łóżku, patrząc w zamyśleniu na ścianę.
- Nie mogę się napatrzeć na tego lwa. Jest naprawdę... Niesamowity - oznajmił w końcu, widocznie rozmarzony.
- Nie mogę się napatrzeć na tego lwa. Jest naprawdę... Niesamowity - oznajmił w końcu, widocznie rozmarzony.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Będziesz mógł sobie na niego patrzeć, zasypiając tu w moich objęciach - stwierdziłem, podążając za jego spojrzeniem na ścianę. Uśmiechnąłem się lekko i przysunąłem blisko Hikaru, kładąc się i opierając mu nagle głowę na podołku. Spojrzałem na niego z dołu.
- Nie przeszkadza ci, kiedy tak leżę?
- Nie przeszkadza ci, kiedy tak leżę?
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Nie, coś ty. Teraz przynajmniej mogę bezkarnie głaskać cię po włosach - oznajmił z rozbawieniem, przeczesując palcami jego palce. Pochylił się nad nim, cmokając go szybko w czoło z cichym pomrukiem.
- Teraz jesteś mój i muszę się tobą opiekować, o.
- Teraz jesteś mój i muszę się tobą opiekować, o.
Hikaru- Liczba postów : 292
Join date : 04/12/2013
Re: Mieszkanie nr 1
- Jestem za - wymruczałem lekko, przymykając oczy. - Zwykle każdy, kto tyka moje włosy, kończy nieciekawie. Ale ty możesz sobie tykać. Bo ciebie kocham.
Popatrzyłem na niego z dołu i uśmiechnąłem się szeroko.
Popatrzyłem na niego z dołu i uśmiechnąłem się szeroko.
Gilbert- Liczba postów : 284
Join date : 05/12/2013
Strona 13 z 13 • 1, 2, 3 ... 11, 12, 13
Strona 13 z 13
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|